Księże, jak żyć? Młodzi ludzie już nawet nie pytają jak żyć w Kościele, po prostu odchodzą i idą w swoją stronę, jeżeli w ogóle w Kościele byli. Dlatego jest czas, którego nie możemy zlekceważyć. Jeżeli zlekceważymy, to, Panie, do kogoż pójdziemy, którędy? – mówi ksiądz Piotr Glas w II części adwentowych rekolekcji.
Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.
Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła
Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen! Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
Kto dziś jeszcze klęka, gdy idzie kapłan z Panem Jezusem do chorego? I kto dziś klęka do Komunii św.? – nieliczni 😦
Pamiętajmy co mówi papież Benedykt XVI jeszcze będąc kardynałem w „Duchu liturgii”za apoftegmatami ojców pustyni” „diabeł został zmuszony przez Boga do pokazania się niejakiemu opatowi Apollonowi. Diabeł był czarny, brzydki, o przerażająco wątłych członkach, przede wszystkim jednak nie miał kolan. Niezdolność klęczenia okazuje się zatem istotą elementu diabolicznego”
Ukaże się niebawem książka ks. abp. Jana Pawła Lengi pt. „Przerywam zmowę milczenia”
W dniu 12 grudnia br. ukaże się, naszym nakładem, rewelacyjna książka
Abp. Jana Pawła Lengi
pt. Przerywam zmowę milczenia. O kryzysie w Kościele, herezji, apostazji i grzechach zaniedbania
Jeżeli chcesz by nawrócił się Twój mąż, Twoja siostra, syn, proboszcz, biskup podaruj im tę książkę.
Książka ta powinna wstrząsnąć polskim Kościołem. Powinna otworzyć oczy wielu świeckim, kapłanom i biskupom. Czy tak się stanie?
Chciałbym zapytać papieża, kardynałów, biskupów, kapłanów: czy Chrystusa jak wróci na ziemię znajdzie w was wiarę?
Bergoglio, kardynałowie, biskupi, kapłani: czy oni głoszą jakąś inną naukę
Czy diabelstwo opanowało Sobór Watykański II
Musimy nawracać Żydów i chronić się przed ich perfidią
Zmowa hierarchów polskich
Szatan, demony, masoneria
Propaganda diabelska działa. A gdzie jest dobra zmiana?
Jaki powinien być biskup – „dziś folgują tylko światu i diabłu, a nie zbawieniu ludzi”
Na miłosierdzie trzeba zasłużyć, poznając swój grzech, pokutując za niego, przepraszając Boga
„Dziś ludziom się nie mówi o ich grzechach, nie troszczy się o zbawienie ich dusz”
Sprawiedliwość Boża, sąd, kara
Ekumenizm to jest największa plaga dla Kościoła katolickiego w całej jego historii
Protestantyzm – niebezpieczeństwo od diabła
Chrystus Król – „Jeżeli Chrystus Król poprowadzi Polskę możemy się ostać w czas burzy”
To dlaczego zostały wyrzucone balaski z koscioła; nawet zabytkowe z mojego XVII koscioła i ksiądz nic nie mówił o tym i wyrzucił też sygnaturkę oraz ten dzwon którym ogłaszał że wychodzi z zachrystii na mse św. Dlaczego papież nie wyda dekretu aby w każdym kosciele były balaski a
komunia św tylko na klęcząco dla tych co mogą uklęknąć? A w świetle tego cytatu z powyżej „Niezdolność klęczenia okazuje się zatem istotą elementu diabolicznego”????
Jest program forum charyzmatycznego w Szczecinie 2019… jest m. In. Ks. Piotr Glas i o. Remigiusz Reclaw – dla mnie to jak dwa bieguny… o co tu chodzi 😦
Każdy z nas ma prawo się nawracać, a nawet powinien!!! Ojcu Remigiuszowi też nie można tego zabronić. 🙂 Kim był np św Augustyn? Po za tym każdy z nas popełnia błędy. Ważne by miał tego świadomość i się zmieniał na lepsze.
Ja i tak się nie wybieram na forum. Każde, codzienne uczestnictwo we Mszy św. daje mi więcej. Jak będę chciała posłucham na you tube!!! Pieniądze zamiast na forum mogę przeznaczyć na Mszę św. np w intencji rychłej beatyfikacji Czcigodnego Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego.
Jednocześnie dziekuję wszystkim za modlitwę w intencji niespełna 8-miesiecznej Marysi. Po tygodniu pobytu w szpitalu, dzisiaj wróciała cała i zdrowa do domu. 🙂
Nikt mu nie zabrania nawrócenia, tak jak i nikomu innemu. Ale 700 km nie będę jechać i tracić kasy na takie misz-masz.
I mam prawo o tym napisać, bo jakby to było 50-80 km ode mnie, to mogę sobie wybrać konferencje, godziny itd. itd.
ja tez nie pojade choc bylam w tamtym roku i bylo pieknie ale teraz cos mi nie podoba sie dobrze mowisz taki misz masz mimo ze bedzie ks Glass i kilku innych Bozych kaplanow no trudno 😰
Ja nigdy nie byłam na żadnych forach charyzmatycznych. Nie wiem dlaczego, ale nie mam takiej potrzeby, chociaż słucham tekstów głoszonych przez ks. P. Glasa, ks. D. Chmielewskiego itd. Może jestem za stara. :-))) Dużo też czytam mistyków i doktorów Kościoła. Ostatnio jest nim św. Franciszek Salezy- opiekun mediów katolickich. Polecam „Filoteę- czyli drogę do pobożności” i „Traktat o Bożej Miłości”. 🙂
To prawdziwa historia: Chrześcijanka stała się medium, czarownicą i okultystką. Gdy spotkała w końcu prawdziwego demona, wezwała pomocy Jezusa i nawróciła się na wiarę w Boga.
Droga do szatana
Kristine McGuire została chrześcijanką jeszcze w dzieciństwie, w wieku 6 lat. W młodości silnie zaangażowała się w głoszenie Słowa, ale jednocześnie coraz bardziej fascynowała się okultyzmem. Często bawiła się z przyjaciółmi imitując wywoływanie duchów czy grając w gry o charakterze okultystycznym. Była całkowicie świadoma, że Biblia zakazuje parania się jakimikolwiek praktykami magicznymi. Pomimo tego, gdy w jej małżeństwie pojawiły się duże problemy – mąż wdał się w internetowy romans – zwróciła się w kierunku okultyzmu.
Sądziła, że chrześcijanie powinni być idealni i nie mogą mieć w życiu osobistym żadnych kłopotów. Zła na Boga, zwątpiła w Jego nakazy i obietnice. Zaczęła intensywnie studiować literaturę poświęconą filozofii i innym niż chrześcijaństwo religiom. W końcu trafiła na pracę traktującą o magii, która przedstawiała też szereg ćwiczeń dla początkujących adeptów okultyzmu. Zdecydowała, że sprawdzi, czy te ćwiczenia będą działały.
Niezwykle swiatlo i interpretacja , na ktora zwraca uwage ksiadz Piotr cytujac Ojca Augustyna Pelanowskiego . !!!
« zaćmienie słońca, brak blasku księżyca i strącone gwiazdy oraz wstrząśnięte moce nieba ».
( … ) Gwiazdy są symbolem autorytetów duchowych, potomstwa Abrahama, ludzi zawierzenia, a nawet apostołów. Toteż zaćmienie słońca, utrata blasku księżyca i upadek gwiazd to epoka zaćmienia wiary, destrukcji chrześcijaństwa, odejścia wielu autorytetów życia duchowego, zarówno kapłanów, jak i ludzi, którzy wysoko zaszli w swym rozwoju duchowym. Biblia sugeruje, że o wiele trudniejsze niż prześladowanie chrześcijaństwa będzie to,
że straci ono swój blask,
swoją żywotność duchową,
stając się systemem martwych rytuałów,
a wielu chrześcijan odejdzie od wiary w stronę martwych praktyk lub zupełnie opuści mury świątyń. »
U poczatku XX wieku , Viviani przechwalal sie , ze strącil wiele gwiazd z Nieba !
Czy pozostawil nas sierotami ?
Czy spadkobiercow tej idei nie spotykamy ?
Ktorzy klamstwem zgrabnie operujac , manipulujac , jedno (ych) wykluczaja , swoje (ich) na to miejsca wprowadzaja !!!
Manipulacja Prawdą , czym moze owocowac jak nie powszechnym chaosem , rozbiciem i zamieszaniem ? Kiedy «tak» nie oznacza juz «tak» ani «nie» nie znaczy juz «nie» ! !
Zeza dostajemy , kiedy to obserwujemy .
W ten sposob zaufanie tracimy do tego na czym stoimy !
Ktos chwieje Fundamentami naszej wiary !!!
A my z zalozonymi rekami !
Faktem jest , nad ktorym Kaplan ten boleje , ze ludzie nie wytrzymuja , od wiary odstepuja !
Serce boli !!! Czy nie tego jestesmy swiadkami ?
Czy to nie Wielki Ucisk , ktory stoi u bramy ??!
Proszę o modlitwę za mnie. O paru lat wszystko mi się sypie w życiu. Ciągle problemy z pracą, ale głównie to przez zdrowie. Cierpię na depresję lękową, leki słabo pomagają, odwiedziłam już wielu lekarzy i nic, stoję w miejscu, coraz bardziej się załamuję, nie widzę wyjścia choć modlę się, chodzę często na Mszę św. przyjmuję Komunię św.
Wydaje mi się że byłem w podobnym stanie do Twojego teraz. Tylko że nie poszedłem do żadnego lekarza chociaż myślałem o tym. Ale jak tu przyznać się lekarzowi że chce się targnąć na wlasne życie.A Bogu możesz wszystko powierzyć. Wziąłem różaniec i zacząłem sie modlić. Mama mi przywiozła z Medjugorie. I zaczęły sie dziać powoli niesamowite rzeczy. Pół roku modliłem sie o siłę aby pójść do spowiedzi z całego życia. Dostałem w końcu takiej odwagi że cały strach przed spowiedzią przestał istnieć. Modlilem sie o pobudzenie sumienia do przypnienia sobie wszystkich grzechów zatajonych w przeszłości. Poszedlem do spowiedzi z kartką A4 spisaną obustronnie. Mialem niesamowite sny. Śniło mi sie piekło. Pozniej tej samej nocy snila mi sie Matka Boża jak mnie uwolnilła od złego ducha. Czesto w modlitwach wyrzekalem sie grzechu i szatana i wyznawalem wiare w Jezusa. zly musial sie wsciec ze wyrwany zostalem mu w ostatnim momencie bo mi sie przysnil. Mialem sen ze widze postac zwrocona plecami do mnie. Bylo to zywy trup. Skura schodzila mu z wlosami z glowy. Postac widzialem jakby z gory. W pewnym momencie odwrocil glowe o 180 stopni i spojrzal na mnie oczami bez źrenic. Oczy byly cale białe. I powiedział dosłownie: „nigdy sie zostawię cie spokoju”. Byłem poruszony bardzo i od razu sie obudziłem. Nikomu o tym nie mówiłem do tej pory. Żona zauważyła ze zmieniłem sie całkowicie. Czasami mówi ze zachowuję sie jak stara babka lub „moher”. To tylko w takim skrócie. Jakbym mial opisać dokładniej moje nawrócenie to wyszlaby mała nowela. Dlatego prosze Cię nie przestawaj sie modlić. Może ciągnie sie coś za toba z przeszłości i kladzie cień na twoje życie. Opatrzność Boża na pewno czuwa nad toba i odpowiednim momencie zadziała. Ja daję słowo ze wesprę modlitwą z mojej strony. Z Panem Bogiem.
Otwórz swoje serce na Boga.Powierz się Maryi zaufaj jak dziecko Bóg wie co robi. Nie poddawaj się. Będę się modlić za ciebie.Gdybyś chciała pogadać napisz tu
Sylwio, Marku dziękuję Wam bardzo. Staram się modlić, lecz z roku na rok zauważam większe zwątpienie i brak nadziei, z drugiej str. jakoś ostatkami sił tej modlitwy i Boga się trzymam. Co będzie dalej nie wiem. W przeszłości prowadzono mnie do bioenergoterapeutów, mam też epizod okultystyczny – siedziałam w Harrym Potterze i innych podobnych książkach czy filmach, trochę też w horoskopach czy zabobonach, ale już to mam dawno za sobą, nawet 2 razy wyspowiadane, raz normalnie a drugi raz na generalce. Egzorcysta nie chciał mnie przyjąć, bo normalnie do kościoła chodzę i nie miałam innych groźniejszych symptomów. Jeździłam na Msze św. z modlitwą o uzdrowienie, były chwilowe poprawy po czym zły stan zdrowia wracał.
Szczerze to już nie mam pomysłów jak wyjść z tej zawiłej sytuacji.
PS. Noszę szkaplerz karmelitański od 3 lat i św. Michała Archanioła od tego roku. Wydaje mi się, że jeszcze dzięki nim tu żyję i jakoś trwam.
Oprócz siły do szczerej spowiedzi modliłem się o dobrego spowiednika. I tu też stał się cud. Niebo posłało mi kapłana który jest naprawdę gorliwy w wierze. W obecnych czasach bywa z tym różnie. Po spowiedzi położył mi ręce na głowie i pomodlił się nademną. Chciałem go o to poprosić ale on sam wyszedł z konfesjonału i powiedział że chce nademną pomodlić. Uklęknąłem przed ołtarzem Matki Bożej. Położył mi stułę na głowę i nałożył ręce i modlił się. Pamiętam to dokładnie. Zacząłem się trząść całym ciałem, poczułem wielki ciężar na głowie jakby jego ręce ważyły kilkadziesiąt kilogramów. Myślałem że się przewrócę. Straciłem poczucie czasu. Wydawało mi się że trwało to bardzo długo. Każdy kapłan ma nadaną władzę aby tak zrobić. Poproś o taką modlitwę z nałożeniem rąk przy najbliższej okazji. Najlepiej pójść na mszę w tygodniu jak jest mało ludzi. Nawet jak spotkasz się z odmową nie zrażaj się i próbuj dalej. Pomódl się w tej intencji. Jest 3 stopnie oddziaływania złego ducha: pokusa, dręczenie i ostatecznie opętanie. Przy dręczeniu każdy kapłan może pomóc. Tak mi się wydaje. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Nie poddawaj się bo złemu o to właśnie chodzi aby ci zabrać nadzieję i wpędzić w rozpacz. Ja jestem osobą introwertyczną i tak mi się wydaje że taką strategię obiera wobec takich ludzi czyli zabrać radość z życia. Osoby pewne siebie wpędza w pychę. Analizuj swoje myśli żeby rozpoznać ataki. Zły nie potrafi czytać w myślach ale potrafi po mistrzowsku grać na uczuciach i kierować myśli na odpowiednie dla niego tory. Myśli są napastliwe, gwałtowne, złe, powodują nieuzasadniony lęk. Polecam ci konferencje księdza Glasa na na youtube. Są również filmy księdza Mariana Rajchela. Ksiądz Rajchel jest znanym egzorcystą. Pamiętaj że nie ma takiej rzeczy od której nie można się oderwać, wyrzec się jej. Tylko trzeba dać trochę wysiłku od siebie.
PS.
Ja noszę cały czas różaniec w kieszeni od 2-3 lat. Gdziekolwiek sam jadę samochodem zawsze odmawiam. Tak samo jak chodzę na spacery z psem. Nawet jak nie odmawiam to często sięgam do kieszeni i ściskam w dłoniach. To naprawdę pomaga.
MarekSz dziękuję bardzo, mieszkam w małej miejscowości, jest tylko jeden kapłan, do tego nie można się z nim dobrze porozumieć, jest nieprzyjemny więc odpada. 😦 Raz byłam na takiej może minutowej modlitwie o uwolnienie po Mszy św. u innego kapłana – to była chwilowa modlitwa, bo za mną już kilka osób stało w zakrystii, to czułam potem modlitwie cały dzień ciepło w głowie i niedobrze mi było. Myślałam, że coś to pomogło, ale nie. Może trzeba było więcej modlitwy albo powtórzyć? Nie mam pojęcia.
Wcześniej po mojej pierwszej Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie – akurat był wtedy u nas na rekolekcjach przyjaciel egzorcysta śp. mojego proboszcza. I po modlitwie nade mną trzęsło mną niesamowicie przez 2 godziny. Pomogło na pół roku, ale chyba to moja wina, bo jak poczułam się dobrze to znowu mniej modlitwy i więcej rozrywki. Teraz się ciągnie już przez 6 lat i już naprawdę nie widzę wyjścia. Czasem wydaje mi się, że Pan Bóg chce mojego cierpienia, bo tyle już prób i ciągle nie ma pełnego uwolnienia.
Kilka razy byłam nawet na namaszczeniu chorych. Jestem tym wszystkim już tak bardzo zmęczona…
Agnieszka, ufaj i wierz. Myślę że Boży plan się realizuje wobec Ciebie. Ja dopiero teraz jestem taki „zorientowany” w tych sprawach. Ja byłem na podobnym etapie to bylem przerażony, zagubiony i wydawało mi sie że nie ma nadziei. Dopiero teraz układa sie się to wszystko w logiczną całość. Może za jakis czas pojedziesz gdzieś i przechodząc koło jakiegoś Kościoła pojawi sie nie wiesz skąd myśl aby tam wejść… Mnie trafiła taka mała książeczka: Tajemnica Mszy Świętej i Sakramentu Pokuty. Dostała ją moja żona od nieznajomej kobiety która przyszła cos kupić w sklepie w którym pracowała. Zobaczyła ze moja zona ma krzyzyk na szyi i dała jej tą książeczkę. Zona przyniosła ją do domu i leżała w szufladzie ze szpargalami ze dwa lata. Jadąc na delegację szukalem czegos do czytania i pomyslalem o tej malej książeczce. Zapakowalem w plecak. W hotelu wieczorem zaczalem czytac i tama pękła. Przeplakalem dwie noce. Kleczalem, modlilem sie i przepraszalem Boga za moje nędzne życie. To byl październik 2016. Do odpowiedzi generalnej poszedlem 20 marca 2017. To byla czas niesamowitej walki z samym sobą. Ta walka dalej trwa i bedzie trwać az do smierci włącznie. Wogole nie licz na siebie. Ufaj tylko w Boże Miłosierdzie. Stawka jest bardzo wysoka. Zly wie ze ty wiesz ze zlo istnieje i skad pochodzi. Duzo ludzi zyje w letargu bez swiadomosci istnienia osobowego zła. Tacy ludzie mają spokojniejsze życie. Nie poddawaj sie bo nasz cel jest tu: https://youtu.be/08YuOVcfGqw
Tak, też czasem myślę, że tamci mają lepiej, bo sobie żyją spokojniej i bardziej szczęśliwie. Czasem taka nutka zazdrości się pojawia i chęć rzucenia wszystkiego.
To, o czym mówi ks. Piotr i o. Augustyn – również porusza ks. Marek Wasąg
„Kiedy przyjdzie czas ucisku, słońce się zaćmi”. Co to znaczy, że słońce się zaćmi?
Że będą nam mówić o śmierci Boga. To będzie czas, w którym kult Maryi i sens Kościoła będzie nie do przyjęcia, nie do pomyślenia! I będą znikać gwiazdy Kościoła: wiernych będą maltretować i oszczerczo oskarżać, a niewierni – sami odejdą!”
Wystarczy aby ludzie zrozumieli ze trzeba zawsze trzymac sie kosciola.Ksieza sa tez ludzmi i sa rozni,Pan Jezus zawsze jest w Tabernakulum,zawsze taki sam.
"Więc teraz, synowie, słuchajcie mnie, szczęśliwi, co dróg moich strzegą". Prz 8, 32
Jasna Góra - Kaplica Matki Bożej Niepokalanów
Modlitwa jubileuszowa na 300-lecie koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej
Bogurodzico Dziewico Maryjo, nasza Matko i Królowo, wyniesiona na wyżyny nieba. Ty nieustannie otaczasz troską i miłością naród polski. Prosimy, by Jubileusz 300-lecia koronacji Twojego Jasnogórskiego Wizerunku odnowił w każdym z nas cześć i ufność wobec Boga – Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Ty, Matko, jesteś nam wzorem zaufania oraz uległego poddania się Jemu we wszystkim. Niech nasze przemienione życie stanie się żywym diamentem Twej korony wyniesienia i chwały.
Chcemy z naszymi duchowymi darami stanąć w bliskości Boga i stać się świadkami Jego wielkiego miłosierdzia. Pragniemy – odnowieni w wierze, nadziei i miłości, żyjąc według zasad Ewangelii – razem z Tobą uwielbiać Trójcę Przenajświętszą. Amen
Ks. Piotr Glas: Narodowy Egzorcyzm w ramach Wielkiej Pokuty
Fundacja kuBogu poleca:
Audiobooki prowadzące kuBogu
Modlitwy oraz książki katolickie
Ambonę wiernych Bogu kapłanów
Wolne od zła treści dla dzieci
Wspólnotę wiernych z całego świata
Niech każdy, zgodnie ze swą rolą i w swym otoczeniu czuje się wezwany do tego, by kochać życie i służyć mu, by je przyjmować, szanować i krzewić, zwłaszcza kiedy jest kruche i potrzebuje troski oraz opieki,od łona matki aż do jego końca na tej ziemi - Papież Franciszek
Kościół musi szukać drogi między „nieprzyjazną surowością” a „fałszywym pojęciem miłosierdzia”. Nie może „rzucać kamieni w stronę grzeszników i słabych”, ani „schodzić z krzyża” przez dostosowanie się do „ducha świata” - Papież Franciszek.
Pięć rad ojca Pio do tego, byś był pobożny! (kliknij obrazek)
40 Dni Dla Życia (kliknij obrazek)
Adoracja Kaplica on-line u Sióstr Klarysek
Diakonia modlitwy i postu wstawienniczego (przyłącz się, kliknij w obrazek)
Pogotowie Duchowe
Misja św. Faustyny
MODLITWA DO ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA
Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
Ewangelia dla nas
Lumen Fidei – encyklika dwóch papieży
Wielka Nowenna Fatimska
Michał Archanioł (peregrynacja)
Wspomagamy budowę Ośrodka Duszpasterskiego Kultu Chrystusa Króla
Margaretka (kliknij przyłącz się)
Różańcem zwyciężymy zawsze – jeden dziesiątek Różańca Świętego ze św. Janem Pawłem II dla każdegoKoronka do Miłosierdzia Bożego - mówionaZ Imieniem Maryi na zakończenie dnia"Módlcie się Módlcie się Módlcie się"
Nieustająca Koronka
Jasnogórska Rodzina Różańcowa
Nowenna Pompejańska (kliknij obrazek)
Pismo Święte
Katechizm Kościoła Katolickiego
Biblijni.pl (Słuchajmy Biblii)
Papież Franciszek
W obronie Wiary i Tradycji Nasza strona - katolików wiernych Bogu i posłusznych Stolicy Apostolskiej - powstaje w odpowiedzi na wiadomość o ogłoszeniu przez Benedykta XVI roku 2012 ROKIEM WIARY. Ponieważ Pan Jezus z bólem postawił pytanie retoryczne: "Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?" (Łk 18,8), na naszej stronie chcemy Mu odpowiedzieć z radością: - wszystko ma być skierowane do Ojca, - wierzymy w Ciebie i we wszystko czego nauczałeś, - wierzymy w Twoje bliskie powtórne przyjście, wierzymy (za bł. Janem Pawłem II) w Nową Pięćdziesiątnicę i Wiosnę Kościoła, - wierzymy głęboko i chcielibyśmy, by WSZYSCY UWIERZYLI i by cała ziemia złączyła się z niebem w uwielbianiu Ciebie i okazywaniu Tobie miłości, - wiarę swoją pragniemy pogłębiać, czerpiąc mądrość z Niepokalanego Serca Maryi, Twojej Matki i Oblubienicy Ducha Świętego. Błogosław nam Panie Jezu w tym dziele, błogosław wszystkim duchowo z nami złączonym i wszystkim czytelnikom, daj nam do pomocy swoich Aniołów i Świętych, by ta strona przyniosła Tobie jak największą chwałę, a nam wolność od pułapek szatana i prawdziwy pożytek duchowy. Amen.
Panie Jezu – za wstawiennictwem Twojej Matki Maryi, która urodziła Cię z miłością, oraz za wstawiennictwem św. Józefa, człowieka zawierzenia, który opiekował się Tobą po urodzeniu – proszę Cię w intencji tego nienarodzonego dziecka, które duchowo adoptowałam/em, a które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady. Proszę, daj rodzicom miłość i odwagę, aby swoje dziecko pozostawili przy życiu, które Ty sam mu przeznaczyłeś. Amen.
Pod Twoją obronę Pod Twoją obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać, Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza,
Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj. Amen.
Modlitwa do Boga O Boże mój, miłuję Cię nade wszystko dla Twej nieskończonej dobroci i żałuję z całego serca, że Ciebie, moje Dobro Najwyższe, tak wiele razy obraziłem. Udziel mi swej łaski, abym wytrwał w dobrym i nie powracał już do dawnych moich grzechów. Zmiłuj się nade mną, a także nad duszami cierpiącymi w czyśćcu, które miłują Cię z całego serca i ze wszystkich swoich sił. Wysłuchaj błagania, jakie zanoszę za nimi i udziel mi łaski, o którą proszę przez ich wstawiennictwo. Miej litość nade mną i nad biednymi duszami w czyśćcu. O Maryjo, Matko dusz w czyśćcu cierpiących, uproś im jak najszybsze uwolnienie z czyśćca i wieczny odpoczynek w niebie. Amen
Maryjo Niepokalana, zawsze Dziewico !
Z wdzięcznością wspominając dzień, w którym oddałem (am) się całkowicie do Twojej dyspozycji, proszę Cię dzisiaj na nowo: posługuj się mną wedle Twojej woli. Uczyń ze mnie posłuszne narzędzie w Twoich dłoniach, o Matko Chrystusa i Matko Kościoła, dla ratowania dusz ludzkich w Ojczyźnie naszej i w całym świecie.
Matko Najświętsza, spraw, bym codziennie ponawiając całkowite oddanie się Tobie, stawał (a) się coraz bardziej Twoją pomocą dla sprawy Chrystusa na ziemi. Amen.
"Maryjo, Gwiazdo Ewangelizacji, prowadź nas, prowadź Radio Maryja i bądź jego Opiekunką".
Jan Paweł II - Watykan, 23 III 1994 r
Ta strona używa plików cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz je w każdej chwili zmienić. Szczegóły o plikach cookie znajdziesz w: wszystko o ciasteczkach
RODO (polityka prywatności)
SZANOWNI UŻYTKOWNICY STRONY /WOWiT/.
25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO”, „ORODO”, „GDPR” (Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych) RODO
Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:
Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.
Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła
Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości
i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
Kto dziś jeszcze klęka, gdy idzie kapłan z Panem Jezusem do chorego? I kto dziś klęka do Komunii św.? – nieliczni 😦
Pamiętajmy co mówi papież Benedykt XVI jeszcze będąc kardynałem w „Duchu liturgii”za apoftegmatami ojców pustyni”
„diabeł został zmuszony przez Boga do pokazania się niejakiemu opatowi Apollonowi. Diabeł był czarny, brzydki, o przerażająco wątłych członkach, przede wszystkim jednak nie miał kolan. Niezdolność klęczenia okazuje się zatem istotą elementu diabolicznego”
Ukaże się niebawem książka ks. abp. Jana Pawła Lengi pt. „Przerywam zmowę milczenia”
W dniu 12 grudnia br. ukaże się, naszym nakładem, rewelacyjna książka
Abp. Jana Pawła Lengi
pt. Przerywam zmowę milczenia. O kryzysie w Kościele, herezji, apostazji i grzechach zaniedbania
stron 180, cena 30,00 zł razem z kosztami wysyłki
zamówienia:
savoir@savoir-vivre.com.pl
tel. 601-519-847
Oto informacje na tylnej stronie okładki:
Jeżeli chcesz by nawrócił się Twój mąż, Twoja siostra, syn, proboszcz, biskup podaruj im tę książkę.
Książka ta powinna wstrząsnąć polskim Kościołem. Powinna otworzyć oczy wielu świeckim, kapłanom i biskupom. Czy tak się stanie?
Chciałbym zapytać papieża, kardynałów, biskupów, kapłanów: czy Chrystusa jak wróci na ziemię znajdzie w was wiarę?
Bergoglio, kardynałowie, biskupi, kapłani: czy oni głoszą jakąś inną naukę
Czy diabelstwo opanowało Sobór Watykański II
Musimy nawracać Żydów i chronić się przed ich perfidią
Zmowa hierarchów polskich
Szatan, demony, masoneria
Propaganda diabelska działa. A gdzie jest dobra zmiana?
Jaki powinien być biskup – „dziś folgują tylko światu i diabłu, a nie zbawieniu ludzi”
Na miłosierdzie trzeba zasłużyć, poznając swój grzech, pokutując za niego, przepraszając Boga
„Dziś ludziom się nie mówi o ich grzechach, nie troszczy się o zbawienie ich dusz”
Sprawiedliwość Boża, sąd, kara
Ekumenizm to jest największa plaga dla Kościoła katolickiego w całej jego historii
Protestantyzm – niebezpieczeństwo od diabła
Chrystus Król – „Jeżeli Chrystus Król poprowadzi Polskę możemy się ostać w czas burzy”
https://kukonfederacjibarskiej.wordpress.com/2018/12/07/ukaze-sie-niebawem-ksiazka-ks-abp-jana-pawla-lengi-pt-przerywam-zmowe-milczenia/?fbclid=IwAR0mPSXcsCE9_jj2lmx3WMCsDhGK9EbhkjzQT8RCk1eYXEu6ZrBZ6x1T57w
Matko Boża chroń. Amen.
To dlaczego zostały wyrzucone balaski z koscioła; nawet zabytkowe z mojego XVII koscioła i ksiądz nic nie mówił o tym i wyrzucił też sygnaturkę oraz ten dzwon którym ogłaszał że wychodzi z zachrystii na mse św. Dlaczego papież nie wyda dekretu aby w każdym kosciele były balaski a
komunia św tylko na klęcząco dla tych co mogą uklęknąć? A w świetle tego cytatu z powyżej „Niezdolność klęczenia okazuje się zatem istotą elementu diabolicznego”????
U mnie balaski są 😊
@ AnnaSawa dzięki za info i jednoczesnie odpowiedziałaś na moje pytania. Książkę zamawiam!
Jest program forum charyzmatycznego w Szczecinie 2019… jest m. In. Ks. Piotr Glas i o. Remigiusz Reclaw – dla mnie to jak dwa bieguny… o co tu chodzi 😦
Boże mój…. odechciewa mi się jechać i chyba zrezygnuję 😞
Są też inni zwolennicy Marcina Zielińskiego… https://lewjudy.org/forum-charyzmatyczne-szczecin-2019/
Te forum naprawdę było wyjątkowe w porównaniu z innymi. Nie było tam „show”…. Była Matka Najświętsza…
….a ja tak kiedyś pomyślałam : „kiedy to forum rozwalą”…???
Każdy z nas ma prawo się nawracać, a nawet powinien!!! Ojcu Remigiuszowi też nie można tego zabronić. 🙂 Kim był np św Augustyn? Po za tym każdy z nas popełnia błędy. Ważne by miał tego świadomość i się zmieniał na lepsze.
Ja i tak się nie wybieram na forum. Każde, codzienne uczestnictwo we Mszy św. daje mi więcej. Jak będę chciała posłucham na you tube!!! Pieniądze zamiast na forum mogę przeznaczyć na Mszę św. np w intencji rychłej beatyfikacji Czcigodnego Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego.
Jednocześnie dziekuję wszystkim za modlitwę w intencji niespełna 8-miesiecznej Marysi. Po tygodniu pobytu w szpitalu, dzisiaj wróciała cała i zdrowa do domu. 🙂
Niech Marysia rośnie na chwałę Maryi i niech błogosławieństwo Niepokalanej chroni ją przez całe życie! Ave Maria!
Nikt mu nie zabrania nawrócenia, tak jak i nikomu innemu. Ale 700 km nie będę jechać i tracić kasy na takie misz-masz.
I mam prawo o tym napisać, bo jakby to było 50-80 km ode mnie, to mogę sobie wybrać konferencje, godziny itd. itd.
ja tez nie pojade choc bylam w tamtym roku i bylo pieknie ale teraz cos mi nie podoba sie dobrze mowisz taki misz masz mimo ze bedzie ks Glass i kilku innych Bozych kaplanow no trudno 😰
Ja nigdy nie byłam na żadnych forach charyzmatycznych. Nie wiem dlaczego, ale nie mam takiej potrzeby, chociaż słucham tekstów głoszonych przez ks. P. Glasa, ks. D. Chmielewskiego itd. Może jestem za stara. :-))) Dużo też czytam mistyków i doktorów Kościoła. Ostatnio jest nim św. Franciszek Salezy- opiekun mediów katolickich. Polecam „Filoteę- czyli drogę do pobożności” i „Traktat o Bożej Miłości”. 🙂
Koń by się nawet uśmiał. Według tego kapłana nie ma różnicy pomiędzy katolikami a protestantami. https://web.facebook.com/watch/?from=bookmark
Niestety nie moge wkleic tego filmu, przepraszam .
A może tytuł, to i ja poszukam – a może chodzi Ci o te treści?
https://teologkatolicki.blogspot.com/2018/10/czy-w-protestantach-dziaa-duch-swiety.html
https://web.facebook.com/Remigiusz.Reclaw/videos/355906084956842/?from=bookmark. 😦
Usłyszałam tylko „pochwalony Jezus Chrystus” i już mam nerwa….
A gdzie jest „niech będzie” – takie żałosne skróty
”Byłam CZAROWNICĄ. Spotkałam demona”. Wstrząsające świadectwo byłej okultystki!
To prawdziwa historia: Chrześcijanka stała się medium, czarownicą i okultystką. Gdy spotkała w końcu prawdziwego demona, wezwała pomocy Jezusa i nawróciła się na wiarę w Boga.
Droga do szatana
Kristine McGuire została chrześcijanką jeszcze w dzieciństwie, w wieku 6 lat. W młodości silnie zaangażowała się w głoszenie Słowa, ale jednocześnie coraz bardziej fascynowała się okultyzmem. Często bawiła się z przyjaciółmi imitując wywoływanie duchów czy grając w gry o charakterze okultystycznym. Była całkowicie świadoma, że Biblia zakazuje parania się jakimikolwiek praktykami magicznymi. Pomimo tego, gdy w jej małżeństwie pojawiły się duże problemy – mąż wdał się w internetowy romans – zwróciła się w kierunku okultyzmu.
Sądziła, że chrześcijanie powinni być idealni i nie mogą mieć w życiu osobistym żadnych kłopotów. Zła na Boga, zwątpiła w Jego nakazy i obietnice. Zaczęła intensywnie studiować literaturę poświęconą filozofii i innym niż chrześcijaństwo religiom. W końcu trafiła na pracę traktującą o magii, która przedstawiała też szereg ćwiczeń dla początkujących adeptów okultyzmu. Zdecydowała, że sprawdzi, czy te ćwiczenia będą działały.
http://www.fronda.pl/a/bylam-czarownica-spotkalam-demona-wstrzasajace-swiadectwo-bylej-okultystki-1,119371.html
Niezwykle swiatlo i interpretacja , na ktora zwraca uwage ksiadz Piotr cytujac Ojca Augustyna Pelanowskiego . !!!
« zaćmienie słońca, brak blasku księżyca i strącone gwiazdy oraz wstrząśnięte moce nieba ».
( … ) Gwiazdy są symbolem autorytetów duchowych, potomstwa Abrahama, ludzi zawierzenia, a nawet apostołów. Toteż zaćmienie słońca, utrata blasku księżyca i upadek gwiazd to epoka zaćmienia wiary, destrukcji chrześcijaństwa, odejścia wielu autorytetów życia duchowego, zarówno kapłanów, jak i ludzi, którzy wysoko zaszli w swym rozwoju duchowym. Biblia sugeruje, że o wiele trudniejsze niż prześladowanie chrześcijaństwa będzie to,
że straci ono swój blask,
swoją żywotność duchową,
stając się systemem martwych rytuałów,
a wielu chrześcijan odejdzie od wiary w stronę martwych praktyk lub zupełnie opuści mury świątyń. »
U poczatku XX wieku , Viviani przechwalal sie , ze strącil wiele gwiazd z Nieba !
Czy pozostawil nas sierotami ?
Czy spadkobiercow tej idei nie spotykamy ?
Ktorzy klamstwem zgrabnie operujac , manipulujac , jedno (ych) wykluczaja , swoje (ich) na to miejsca wprowadzaja !!!
Manipulacja Prawdą , czym moze owocowac jak nie powszechnym chaosem , rozbiciem i zamieszaniem ? Kiedy «tak» nie oznacza juz «tak» ani «nie» nie znaczy juz «nie» ! !
Zeza dostajemy , kiedy to obserwujemy .
W ten sposob zaufanie tracimy do tego na czym stoimy !
Ktos chwieje Fundamentami naszej wiary !!!
A my z zalozonymi rekami !
Faktem jest , nad ktorym Kaplan ten boleje , ze ludzie nie wytrzymuja , od wiary odstepuja !
Serce boli !!! Czy nie tego jestesmy swiadkami ?
Czy to nie Wielki Ucisk , ktory stoi u bramy ??!
Proszę o modlitwę za mnie. O paru lat wszystko mi się sypie w życiu. Ciągle problemy z pracą, ale głównie to przez zdrowie. Cierpię na depresję lękową, leki słabo pomagają, odwiedziłam już wielu lekarzy i nic, stoję w miejscu, coraz bardziej się załamuję, nie widzę wyjścia choć modlę się, chodzę często na Mszę św. przyjmuję Komunię św.
Wydaje mi się że byłem w podobnym stanie do Twojego teraz. Tylko że nie poszedłem do żadnego lekarza chociaż myślałem o tym. Ale jak tu przyznać się lekarzowi że chce się targnąć na wlasne życie.A Bogu możesz wszystko powierzyć. Wziąłem różaniec i zacząłem sie modlić. Mama mi przywiozła z Medjugorie. I zaczęły sie dziać powoli niesamowite rzeczy. Pół roku modliłem sie o siłę aby pójść do spowiedzi z całego życia. Dostałem w końcu takiej odwagi że cały strach przed spowiedzią przestał istnieć. Modlilem sie o pobudzenie sumienia do przypnienia sobie wszystkich grzechów zatajonych w przeszłości. Poszedlem do spowiedzi z kartką A4 spisaną obustronnie. Mialem niesamowite sny. Śniło mi sie piekło. Pozniej tej samej nocy snila mi sie Matka Boża jak mnie uwolnilła od złego ducha. Czesto w modlitwach wyrzekalem sie grzechu i szatana i wyznawalem wiare w Jezusa. zly musial sie wsciec ze wyrwany zostalem mu w ostatnim momencie bo mi sie przysnil. Mialem sen ze widze postac zwrocona plecami do mnie. Bylo to zywy trup. Skura schodzila mu z wlosami z glowy. Postac widzialem jakby z gory. W pewnym momencie odwrocil glowe o 180 stopni i spojrzal na mnie oczami bez źrenic. Oczy byly cale białe. I powiedział dosłownie: „nigdy sie zostawię cie spokoju”. Byłem poruszony bardzo i od razu sie obudziłem. Nikomu o tym nie mówiłem do tej pory. Żona zauważyła ze zmieniłem sie całkowicie. Czasami mówi ze zachowuję sie jak stara babka lub „moher”. To tylko w takim skrócie. Jakbym mial opisać dokładniej moje nawrócenie to wyszlaby mała nowela. Dlatego prosze Cię nie przestawaj sie modlić. Może ciągnie sie coś za toba z przeszłości i kladzie cień na twoje życie. Opatrzność Boża na pewno czuwa nad toba i odpowiednim momencie zadziała. Ja daję słowo ze wesprę modlitwą z mojej strony. Z Panem Bogiem.
Ja również mogę napisać że uciekłam złemu.Teraz żyje Bogiem i z Maryja.Wiara czyni cuda.Bóg wie co robi
Otwórz swoje serce na Boga.Powierz się Maryi zaufaj jak dziecko Bóg wie co robi. Nie poddawaj się. Będę się modlić za ciebie.Gdybyś chciała pogadać napisz tu
Sylwio, Marku dziękuję Wam bardzo. Staram się modlić, lecz z roku na rok zauważam większe zwątpienie i brak nadziei, z drugiej str. jakoś ostatkami sił tej modlitwy i Boga się trzymam. Co będzie dalej nie wiem. W przeszłości prowadzono mnie do bioenergoterapeutów, mam też epizod okultystyczny – siedziałam w Harrym Potterze i innych podobnych książkach czy filmach, trochę też w horoskopach czy zabobonach, ale już to mam dawno za sobą, nawet 2 razy wyspowiadane, raz normalnie a drugi raz na generalce. Egzorcysta nie chciał mnie przyjąć, bo normalnie do kościoła chodzę i nie miałam innych groźniejszych symptomów. Jeździłam na Msze św. z modlitwą o uzdrowienie, były chwilowe poprawy po czym zły stan zdrowia wracał.
Szczerze to już nie mam pomysłów jak wyjść z tej zawiłej sytuacji.
PS. Noszę szkaplerz karmelitański od 3 lat i św. Michała Archanioła od tego roku. Wydaje mi się, że jeszcze dzięki nim tu żyję i jakoś trwam.
Oprócz siły do szczerej spowiedzi modliłem się o dobrego spowiednika. I tu też stał się cud. Niebo posłało mi kapłana który jest naprawdę gorliwy w wierze. W obecnych czasach bywa z tym różnie. Po spowiedzi położył mi ręce na głowie i pomodlił się nademną. Chciałem go o to poprosić ale on sam wyszedł z konfesjonału i powiedział że chce nademną pomodlić. Uklęknąłem przed ołtarzem Matki Bożej. Położył mi stułę na głowę i nałożył ręce i modlił się. Pamiętam to dokładnie. Zacząłem się trząść całym ciałem, poczułem wielki ciężar na głowie jakby jego ręce ważyły kilkadziesiąt kilogramów. Myślałem że się przewrócę. Straciłem poczucie czasu. Wydawało mi się że trwało to bardzo długo. Każdy kapłan ma nadaną władzę aby tak zrobić. Poproś o taką modlitwę z nałożeniem rąk przy najbliższej okazji. Najlepiej pójść na mszę w tygodniu jak jest mało ludzi. Nawet jak spotkasz się z odmową nie zrażaj się i próbuj dalej. Pomódl się w tej intencji. Jest 3 stopnie oddziaływania złego ducha: pokusa, dręczenie i ostatecznie opętanie. Przy dręczeniu każdy kapłan może pomóc. Tak mi się wydaje. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Nie poddawaj się bo złemu o to właśnie chodzi aby ci zabrać nadzieję i wpędzić w rozpacz. Ja jestem osobą introwertyczną i tak mi się wydaje że taką strategię obiera wobec takich ludzi czyli zabrać radość z życia. Osoby pewne siebie wpędza w pychę. Analizuj swoje myśli żeby rozpoznać ataki. Zły nie potrafi czytać w myślach ale potrafi po mistrzowsku grać na uczuciach i kierować myśli na odpowiednie dla niego tory. Myśli są napastliwe, gwałtowne, złe, powodują nieuzasadniony lęk. Polecam ci konferencje księdza Glasa na na youtube. Są również filmy księdza Mariana Rajchela. Ksiądz Rajchel jest znanym egzorcystą. Pamiętaj że nie ma takiej rzeczy od której nie można się oderwać, wyrzec się jej. Tylko trzeba dać trochę wysiłku od siebie.
PS.
Ja noszę cały czas różaniec w kieszeni od 2-3 lat. Gdziekolwiek sam jadę samochodem zawsze odmawiam. Tak samo jak chodzę na spacery z psem. Nawet jak nie odmawiam to często sięgam do kieszeni i ściskam w dłoniach. To naprawdę pomaga.
A może dołączyłbyś do NP za kapłanów – potrzeba nam osoby do tajemnic światła
https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2018/12/11/nowenna-pompejanska-w-intencji-o-swietosc-zycia-kaplanow/
MarekSz dziękuję bardzo, mieszkam w małej miejscowości, jest tylko jeden kapłan, do tego nie można się z nim dobrze porozumieć, jest nieprzyjemny więc odpada. 😦 Raz byłam na takiej może minutowej modlitwie o uwolnienie po Mszy św. u innego kapłana – to była chwilowa modlitwa, bo za mną już kilka osób stało w zakrystii, to czułam potem modlitwie cały dzień ciepło w głowie i niedobrze mi było. Myślałam, że coś to pomogło, ale nie. Może trzeba było więcej modlitwy albo powtórzyć? Nie mam pojęcia.
Wcześniej po mojej pierwszej Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie – akurat był wtedy u nas na rekolekcjach przyjaciel egzorcysta śp. mojego proboszcza. I po modlitwie nade mną trzęsło mną niesamowicie przez 2 godziny. Pomogło na pół roku, ale chyba to moja wina, bo jak poczułam się dobrze to znowu mniej modlitwy i więcej rozrywki. Teraz się ciągnie już przez 6 lat i już naprawdę nie widzę wyjścia. Czasem wydaje mi się, że Pan Bóg chce mojego cierpienia, bo tyle już prób i ciągle nie ma pełnego uwolnienia.
Kilka razy byłam nawet na namaszczeniu chorych. Jestem tym wszystkim już tak bardzo zmęczona…
Agnieszka, ufaj i wierz. Myślę że Boży plan się realizuje wobec Ciebie. Ja dopiero teraz jestem taki „zorientowany” w tych sprawach. Ja byłem na podobnym etapie to bylem przerażony, zagubiony i wydawało mi sie że nie ma nadziei. Dopiero teraz układa sie się to wszystko w logiczną całość. Może za jakis czas pojedziesz gdzieś i przechodząc koło jakiegoś Kościoła pojawi sie nie wiesz skąd myśl aby tam wejść… Mnie trafiła taka mała książeczka: Tajemnica Mszy Świętej i Sakramentu Pokuty. Dostała ją moja żona od nieznajomej kobiety która przyszła cos kupić w sklepie w którym pracowała. Zobaczyła ze moja zona ma krzyzyk na szyi i dała jej tą książeczkę. Zona przyniosła ją do domu i leżała w szufladzie ze szpargalami ze dwa lata. Jadąc na delegację szukalem czegos do czytania i pomyslalem o tej malej książeczce. Zapakowalem w plecak. W hotelu wieczorem zaczalem czytac i tama pękła. Przeplakalem dwie noce. Kleczalem, modlilem sie i przepraszalem Boga za moje nędzne życie. To byl październik 2016. Do odpowiedzi generalnej poszedlem 20 marca 2017. To byla czas niesamowitej walki z samym sobą. Ta walka dalej trwa i bedzie trwać az do smierci włącznie. Wogole nie licz na siebie. Ufaj tylko w Boże Miłosierdzie. Stawka jest bardzo wysoka. Zly wie ze ty wiesz ze zlo istnieje i skad pochodzi. Duzo ludzi zyje w letargu bez swiadomosci istnienia osobowego zła. Tacy ludzie mają spokojniejsze życie. Nie poddawaj sie bo nasz cel jest tu: https://youtu.be/08YuOVcfGqw
MarekSz, dziękuję bardzo. Spróbuję.
Tak, też czasem myślę, że tamci mają lepiej, bo sobie żyją spokojniej i bardziej szczęśliwie. Czasem taka nutka zazdrości się pojawia i chęć rzucenia wszystkiego.
To, o czym mówi ks. Piotr i o. Augustyn – również porusza ks. Marek Wasąg
„Kiedy przyjdzie czas ucisku, słońce się zaćmi”. Co to znaczy, że słońce się zaćmi?
Że będą nam mówić o śmierci Boga. To będzie czas, w którym kult Maryi i sens Kościoła będzie nie do przyjęcia, nie do pomyślenia! I będą znikać gwiazdy Kościoła: wiernych będą maltretować i oszczerczo oskarżać, a niewierni – sami odejdą!”
https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2018/11/19/ks-marek-wasag-wspolczesny-wielki-ucisk-kiedys-boga-zabraniano-dzis-chrzescijanie-sami-wyrzucaja-go-z-serca/
Wystarczy aby ludzie zrozumieli ze trzeba zawsze trzymac sie kosciola.Ksieza sa tez ludzmi i sa rozni,Pan Jezus zawsze jest w Tabernakulum,zawsze taki sam.