Proszę o modlitwę w intencji Ewy. Piękne jest morze włoskie ale niestety zabrało jej okulary… bez których jest bezradna… Może napisać kilka słów ale nie może normalnie funkcjonować Optyk nie wchodzi w grę bo najbliższe badanie może być we wtorek a nowe okulary w środę gdy już trzeba wyjeżdżać z San Giovanni Rotondo więc do końca wyjazdu jest ślepa i bezradna….
Zwykłe okulary z apteki nie mogą zastąpić tych właściwych ponieważ muszą to być specjalistyczne szkła.
W związku z ograniczeniem funkcjonowania nie będziemy zamieszczać relacji z pielgrzymki i nowych wpisów aż do czasu powrotu i zakupu nowych okularów.
PS. Dziękujemy za modlitwy i prosimy o dalsze. Już jest jest plus, Ewa jest w kontakcie ze swoim okulistą który poinformował ją jakie może kupić okulary „apteczne” aby mogły służyć kilka dni a nie uszkodzić gorzej wzroku. Prosimy dziś szczególnie o modlitwy za wstawiennictwem św. Marii Magdaleny która jest Patronką Ewy od bierzmowania.
Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.
Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła
Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty wodzu zastępów anielskich, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła Amen! Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
Ale szatan kombinuje… żeby tylko coś zaszkodzić.
W domu u mnie też coraz gorzej, żona już sama nie wie co zrobić żeby tylko się pokłócić. Proszę już Boga o to aby nawet przestała grzeszyć, nawet tak żeby zabrał ją co do siebie a ja zrobię wszystko żeby odpokutować za jej grzechy. Nie mogę już tego wytrzymać…
Z San Giovanni Rotondo pielgrzymka wyjeżdża w środę ale na trasie pozostaje jeszcze kilka miejsc do odwiedzenia, więc bez okularów będzie bardzo trudno się poruszać.
Pierwsza moja myśl gdy zobaczyłam ten wpis byla taka sama. Może zabrało okulary, Pan Bóg da zdrowe oczy a jesli tak sie nie stanie to pewnie chodzi o coś innego… Trzymaj się pani Ewo
Jezu, Ty się tym zajmij! ❤
Niech Maryja Niepokalana prowadzi Was bezpiecznie po pielgrzymkowym szlaku i schowa Was w swym sercu przed dzialaniem zlego. Niech Was Pan Bog blogoslawi.
Aniu, brzydki przytyk ALE dobry „link”. Bo i lewica i prawica wiedzą o sobie, a dobra idea solidarnie pobudza do działania, gdyż „od ziarnka do ziarnka …” i „lepszy rydz niż nic”.
💕🙏🏻❣️
Tak, jutro mamy spotkanie z o. Cipriano de Meo. – Mszę św. i błogosławieństwo indywidualne z modlitwą uzdrowienia oraz konferencję, m.in. o historii okularów od św. Maksymiliana Marii Kolbego
I wiadomo czemu mi czarny zagwiździł właśnie okulary….
Ale damy radę
A tak się cieszyłaś Ewo, na te nowe okulary, które zrobiłaś tuż przed wyjazdem, w ostatniej chwili, bo stare były już mocno wysłużone, porysowane, rozklekotane, że spadały Ci z głowy. To w końcu Twoje narzędzie pracy tłumacza.
U mnie z kolei tym razem ogłuchłam w dość znacznym stopniu, tak, że na niedzielnej Mszy Świętej prawie nic nie słyszałam co ksiądz mówił. Mam nadzieję, że to chwilowe, bo już to kiedyś przechodziłam. Już nawet sterydy nie działają, choć prawdopodobnie to alergia i jedno z jej obliczy – uszy zatkane od środka i zawroty głowy.
Jak wcześniej była susza tak teraz non stop pada, że żniwa wstrzymane i prawdopodobnie z tego deszczu i niezwykle dużej wilgotności grzyby z rodzaju Alternaria zaczęły ze wzmożoną siłą pylić. W naszych lasach pojawiły się choć jeszcze w niedużych ilościach rydze, podgrzybki, prawdziwki i kanie. Jak wcześniej była jedna pora suszy tak teraz przyszła druga pora: monsunowa i jest tak parno jak w dżungli, że nawet nasze higrometry popsuły się u mnie i u sąsiadki.
Niektórzy rolnicy pozaorywali już te resztki upraw, które urosły w czasie tej ogromnej suszy a inni, np. w Hrubieszowskim, mimo wszystko, pomiędzy deszczami, zbierali w tej desperacji porośnięty na pniu bardzo mocno rzepak i teraz zastanawiają się co zrobią z tymi tak bujnymi kiełkami rzepaku.
Niedaleko koło mnie znaleziono aż 30 padłych dzików z ASFem.
Jak padną wszystkie dziki, to pożytek z tego taki, że nie będzie trzeba upraw ziemniaków grodzić od dzików. Nasze naturalne tereny są tak dzikie, że stada dzików czasem nic nie zostawiają i bez grodzenia nie ma sensu uprawiać ziemniaków.
Moniko, moze ten niedosluch z powodu zatok? Znajoma mojego taty miala podobne objawy tj nawracajace co jakie czas gluchniecie i szumy; okazalo sie ze to zatoki, skonczylo sie na operacji…
Koniec tematu. Okulary zrobię nowe ( choć dopiero co robiłam przed wyjazdem do Włoch i to jest wielki wydatek dla mnie) ale wiem, że to był atak złego który wściekał się na nasze spotkanie z o. Cipriano de Meo, który nam opowiadał o okularach o. Maksymiliana Marii Kolbe, egzorcyzmował sól, wodę, olej, błogosławił nas, u niego miałam łaskę spoczynku i wierzę, że będą tego owoce. Tam też dostałam w prezencie przez asystenta o. Cipriano książkę po włosku. A to się nie mogło kudłatemu podobać to mi zerwał okulary ale …. damy radę z Bożą pomocą. Muszę kupić okulary i….. zacząć na stare lata naukę włoskiego?
Już jesteśmy po Mszy św. na Jasnej Górze i jedziemy do swoich domów.
Dodam, że dziś mam takie osobiste z mojego życia spostrzeżenia, pewne przemyślenia, co do których mam pewność, z tego co zauważyłam w życiu, co mnie otacza, porównując co jest teraz i to co otaczało mnie kiedyś, że zawsze od momentu, jak osoba podejmuje świadomą decyzję w ważnej jakiejś kwestii, można powiedzieć życiową i przykładowo decyduje się świadomie i bezwzględnie, absolutnie i całkowicie, że przestaje odtąd, od tej chwili krzyczeć, podnosić w jakikolwiek sposób głos, reagować na coś głośno, wrzeszczeć, wykrzykiwać coś do drugiego człowieka (inaczej dominować z góry nad innymi), choćby nawet dla zasady, może nawet zupełnie bez powodu lub z przyzwyczajenia albo, bo wszyscy wokół to non stop robią nie wiedzieć czemu, albo, że tak w końcu chyba trzeba, bo inaczej nie można, nie da się – co w efekcie tak powszechny krzyk powoduje najczęściej lawinę zła, już nie mówiąc o zwykłym nakręcaniu się a czasem wręcz daleko idące negatywne, złe skutki – to jeśli tak osoba zrobi i podejmie taką decyzję, to mam całkowitą pewność, że od tej decyzji naprawdę wszystko się w życiu zmienia, i na pewno każda osoba, która się zdecyduje tak zrobić, będzie pozytywnie zaskoczona i bardzo zdziwiona, że wystarczyło tylko tyle – przestać podnosić głos, nawet jeśli wszyscy wokół krzyczą.
Podobnie jest z innymi przyzwyczajeniami czy nałogami, np. kłamaniem lub plotkowaniem bez których niektórzy już nie mogą żyć.
Decyzja podjęta definitywnie i świadomie, w wolnej woli, że od tej pory po prostu nie kłamię pod żadnym pozorem, zmienia całkowicie faktycznie życie.
Kto nie wierzy niech po prostu spróbuje. Sam się szybko przekona i nigdy takiej decyzji nie pożałuje.
Jeśli ktokolwiek te słowa przeczyta a jeszcze gdy w swoim życiu zastosuje, to może być pewnym, że to bardzo mocno zaowocuje i sam zaobserwuje co się zacznie dziać – oczywiście zawsze czynić wszystko w Imię Jezusa i dla Jezusa (dodam, że przez Maryję) – a nie dla siebie, bo np. coś chcę udowodnić sobie lub komuś, itp. Motorem, początkiem decyzji i wszelkich działań, jak i celem jest Jezus a nie ja – to też warto sobie uświadomić i pamiętać, jak i warto, choćby nawet od dziś z góry zacząć dziękować już teraz za zmiany jakie dokonają się po podjęciu takiej definitywnej, nieodwołalnej decyzji. To jest trudna ale i radosna walka i w końcu napełnia pokojem, bo Jezus w tym uczestniczy, nie jesteśmy sami, to nie my ale sam Jezus walczy za nas, jest z Nami i zawsze zwycięża, pokonuje każdego przeciwnika.
Bądźmy odważni na drodze Jezusa i Maryi, która była nacechowana cichością i pokorą.
Na drodze Jezusa On sam jest początkiem i końcem. Jezus jest także celem. „Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie”(J 14,6).
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. (Mt 11,28)
Pójście drogą Pana jest możliwe i tylko ta droga jest prawdziwa i do końca pewna, choć nie jest łatwa.
Któż jak Bóg!
"Więc teraz, synowie, słuchajcie mnie, szczęśliwi, co dróg moich strzegą". Prz 8, 32
Jasna Góra - Kaplica Matki Bożej Niepokalanów
Modlitwa jubileuszowa na 300-lecie koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej
Bogurodzico Dziewico Maryjo, nasza Matko i Królowo, wyniesiona na wyżyny nieba. Ty nieustannie otaczasz troską i miłością naród polski. Prosimy, by Jubileusz 300-lecia koronacji Twojego Jasnogórskiego Wizerunku odnowił w każdym z nas cześć i ufność wobec Boga – Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Ty, Matko, jesteś nam wzorem zaufania oraz uległego poddania się Jemu we wszystkim. Niech nasze przemienione życie stanie się żywym diamentem Twej korony wyniesienia i chwały.
Chcemy z naszymi duchowymi darami stanąć w bliskości Boga i stać się świadkami Jego wielkiego miłosierdzia. Pragniemy – odnowieni w wierze, nadziei i miłości, żyjąc według zasad Ewangelii – razem z Tobą uwielbiać Trójcę Przenajświętszą. Amen
Ks. Piotr Glas: Narodowy Egzorcyzm w ramach Wielkiej Pokuty
Fundacja kuBogu poleca:
Audiobooki prowadzące kuBogu
Modlitwy oraz książki katolickie
Ambonę wiernych Bogu kapłanów
Wolne od zła treści dla dzieci
Wspólnotę wiernych z całego świata
Niech każdy, zgodnie ze swą rolą i w swym otoczeniu czuje się wezwany do tego, by kochać życie i służyć mu, by je przyjmować, szanować i krzewić, zwłaszcza kiedy jest kruche i potrzebuje troski oraz opieki,od łona matki aż do jego końca na tej ziemi - Papież Franciszek
Kościół musi szukać drogi między „nieprzyjazną surowością” a „fałszywym pojęciem miłosierdzia”. Nie może „rzucać kamieni w stronę grzeszników i słabych”, ani „schodzić z krzyża” przez dostosowanie się do „ducha świata” - Papież Franciszek.
Pięć rad ojca Pio do tego, byś był pobożny! (kliknij obrazek)
40 Dni Dla Życia (kliknij obrazek)
Adoracja Kaplica on-line u Sióstr Klarysek
Diakonia modlitwy i postu wstawienniczego (przyłącz się, kliknij w obrazek)
Pogotowie Duchowe
Misja św. Faustyny
MODLITWA DO ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA
Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
Ewangelia dla nas
Lumen Fidei – encyklika dwóch papieży
Wielka Nowenna Fatimska
Michał Archanioł (peregrynacja)
Wspomagamy budowę Ośrodka Duszpasterskiego Kultu Chrystusa Króla
Margaretka (kliknij przyłącz się)
Różańcem zwyciężymy zawsze – jeden dziesiątek Różańca Świętego ze św. Janem Pawłem II dla każdegoKoronka do Miłosierdzia Bożego - mówionaZ Imieniem Maryi na zakończenie dnia"Módlcie się Módlcie się Módlcie się"
Nieustająca Koronka
Jasnogórska Rodzina Różańcowa
Nowenna Pompejańska (kliknij obrazek)
Pismo Święte
Katechizm Kościoła Katolickiego
Biblijni.pl (Słuchajmy Biblii)
Papież Franciszek
W obronie Wiary i Tradycji Nasza strona - katolików wiernych Bogu i posłusznych Stolicy Apostolskiej - powstaje w odpowiedzi na wiadomość o ogłoszeniu przez Benedykta XVI roku 2012 ROKIEM WIARY. Ponieważ Pan Jezus z bólem postawił pytanie retoryczne: "Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?" (Łk 18,8), na naszej stronie chcemy Mu odpowiedzieć z radością: - wszystko ma być skierowane do Ojca, - wierzymy w Ciebie i we wszystko czego nauczałeś, - wierzymy w Twoje bliskie powtórne przyjście, wierzymy (za bł. Janem Pawłem II) w Nową Pięćdziesiątnicę i Wiosnę Kościoła, - wierzymy głęboko i chcielibyśmy, by WSZYSCY UWIERZYLI i by cała ziemia złączyła się z niebem w uwielbianiu Ciebie i okazywaniu Tobie miłości, - wiarę swoją pragniemy pogłębiać, czerpiąc mądrość z Niepokalanego Serca Maryi, Twojej Matki i Oblubienicy Ducha Świętego. Błogosław nam Panie Jezu w tym dziele, błogosław wszystkim duchowo z nami złączonym i wszystkim czytelnikom, daj nam do pomocy swoich Aniołów i Świętych, by ta strona przyniosła Tobie jak największą chwałę, a nam wolność od pułapek szatana i prawdziwy pożytek duchowy. Amen.
Panie Jezu – za wstawiennictwem Twojej Matki Maryi, która urodziła Cię z miłością, oraz za wstawiennictwem św. Józefa, człowieka zawierzenia, który opiekował się Tobą po urodzeniu – proszę Cię w intencji tego nienarodzonego dziecka, które duchowo adoptowałam/em, a które znajduje się w niebezpieczeństwie zagłady. Proszę, daj rodzicom miłość i odwagę, aby swoje dziecko pozostawili przy życiu, które Ty sam mu przeznaczyłeś. Amen.
Pod Twoją obronę Pod Twoją obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać, Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza,
Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj. Amen.
Modlitwa do Boga O Boże mój, miłuję Cię nade wszystko dla Twej nieskończonej dobroci i żałuję z całego serca, że Ciebie, moje Dobro Najwyższe, tak wiele razy obraziłem. Udziel mi swej łaski, abym wytrwał w dobrym i nie powracał już do dawnych moich grzechów. Zmiłuj się nade mną, a także nad duszami cierpiącymi w czyśćcu, które miłują Cię z całego serca i ze wszystkich swoich sił. Wysłuchaj błagania, jakie zanoszę za nimi i udziel mi łaski, o którą proszę przez ich wstawiennictwo. Miej litość nade mną i nad biednymi duszami w czyśćcu. O Maryjo, Matko dusz w czyśćcu cierpiących, uproś im jak najszybsze uwolnienie z czyśćca i wieczny odpoczynek w niebie. Amen
Maryjo Niepokalana, zawsze Dziewico !
Z wdzięcznością wspominając dzień, w którym oddałem (am) się całkowicie do Twojej dyspozycji, proszę Cię dzisiaj na nowo: posługuj się mną wedle Twojej woli. Uczyń ze mnie posłuszne narzędzie w Twoich dłoniach, o Matko Chrystusa i Matko Kościoła, dla ratowania dusz ludzkich w Ojczyźnie naszej i w całym świecie.
Matko Najświętsza, spraw, bym codziennie ponawiając całkowite oddanie się Tobie, stawał (a) się coraz bardziej Twoją pomocą dla sprawy Chrystusa na ziemi. Amen.
"Maryjo, Gwiazdo Ewangelizacji, prowadź nas, prowadź Radio Maryja i bądź jego Opiekunką".
Jan Paweł II - Watykan, 23 III 1994 r
Ta strona używa plików cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Możesz je w każdej chwili zmienić. Szczegóły o plikach cookie znajdziesz w: wszystko o ciasteczkach
RODO (polityka prywatności)
SZANOWNI UŻYTKOWNICY STRONY /WOWiT/.
25 maja 2018 roku zaczyna obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako „RODO”, „ORODO”, „GDPR” (Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych) RODO
Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:
Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.
Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła
Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości
i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty wodzu zastępów anielskich, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła Amen!
Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
Św.Łucjo pomóź Ewie ❣️
❣️🙏🏻❣️
Te nagrania nie wymagają okularów
❣️🙏🏻❣️👓 ❣️🙏🏻
+++
Ale szatan kombinuje… żeby tylko coś zaszkodzić.
W domu u mnie też coraz gorzej, żona już sama nie wie co zrobić żeby tylko się pokłócić. Proszę już Boga o to aby nawet przestała grzeszyć, nawet tak żeby zabrał ją co do siebie a ja zrobię wszystko żeby odpokutować za jej grzechy. Nie mogę już tego wytrzymać…
Panie Jezu Ty się tym zajmij +++ modlę się we wszystkich intencjach zamieszczanych na stronie. Dla mnie to strasznie trudny czas …
Z San Giovanni Rotondo pielgrzymka wyjeżdża w środę ale na trasie pozostaje jeszcze kilka miejsc do odwiedzenia, więc bez okularów będzie bardzo trudno się poruszać.
Św. Hilary – módl się za nami!
😎
A może chodzi o to, że okulary wkrótce staną się niepotrzebne, bo odzyska dobry wzrok?
Czy nie warto pomodlić się w takiej intencji?
+
+++
O tym samym pomyślałam, przecież dla Boga nie ma nic niemożliwego. ………..”według Twojej wiary niech Ci się stanie.”
+++
Pierwsza moja myśl gdy zobaczyłam ten wpis byla taka sama. Może zabrało okulary, Pan Bóg da zdrowe oczy a jesli tak sie nie stanie to pewnie chodzi o coś innego… Trzymaj się pani Ewo
Jezu, Ty się tym zajmij! ❤
Korekta.
Tam powinno byc „morze” a nie „może” takie sa skutki pospiesznego pisania, słownik bywa przewrotny 😂
Agnieszko, ja odczytałam to „może” jako ze znakiem zapytania: Może ? ale bez umieszczenia ?, a więc refleksję=🤔 z podmiotem ukrytym. 🙂💕
Też o tym pomyślałam, umieszczając 2 litanie i modląc się słuchając nagrania.
🤓💕🙏🏻❣️
+++
+++
+++
+++
+++
+++
Niech Maryja Niepokalana prowadzi Was bezpiecznie po pielgrzymkowym szlaku i schowa Was w swym sercu przed dzialaniem zlego. Niech Was Pan Bog blogoslawi.
+++
+++
Jezu Ty się tym zajmij
+++
Ojcze nasz..Zdrowas Maryjo..Chwala Ojcu…
+++
+++
+++
Św. Rafko ulecz oczy Ewy
+++
Proszę Boga Ojca o potrzebną łaskę.
+++
+++
+++
+++
Mam pytanie do Was wszystkich. Może My, czytelnicy strony, zrzucilibyśmy się na nowe okulary dla Ewci?? Co o tym sądzicie??
Dobry pomysł 💕🗳❣️ – zwłaszcza, że parę miesięcy temu musiała zmienić
A może niech nie wie lewica co czyni prawica?
zobaczcie tutaj: https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/skarbonka/
Aniu, brzydki przytyk ALE dobry „link”. Bo i lewica i prawica wiedzą o sobie, a dobra idea solidarnie pobudza do działania, gdyż „od ziarnka do ziarnka …” i „lepszy rydz niż nic”.
💕🙏🏻❣️
Pani Ewo kochana rozumiem bo sama bez okularów niedowidzę . Pomodlę się za Panią 🙂
Ja też non stop 🤓 i tylko czytam bez, odkładając gdzieś na bok (a potem proszę św. Antoniego aby pomógł mi je odnaleźć i pomaga 🙂).
❣️🙏🏻❣️
Jutro pielgrzymi mają spotkanie z O. Cipriano de Meo który będzie mówił o okularach św Maksymiliana
Tak, jutro mamy spotkanie z o. Cipriano de Meo. – Mszę św. i błogosławieństwo indywidualne z modlitwą uzdrowienia oraz konferencję, m.in. o historii okularów od św. Maksymiliana Marii Kolbego
I wiadomo czemu mi czarny zagwiździł właśnie okulary….
Ale damy radę
+++
+++
A tak się cieszyłaś Ewo, na te nowe okulary, które zrobiłaś tuż przed wyjazdem, w ostatniej chwili, bo stare były już mocno wysłużone, porysowane, rozklekotane, że spadały Ci z głowy. To w końcu Twoje narzędzie pracy tłumacza.
U mnie z kolei tym razem ogłuchłam w dość znacznym stopniu, tak, że na niedzielnej Mszy Świętej prawie nic nie słyszałam co ksiądz mówił. Mam nadzieję, że to chwilowe, bo już to kiedyś przechodziłam. Już nawet sterydy nie działają, choć prawdopodobnie to alergia i jedno z jej obliczy – uszy zatkane od środka i zawroty głowy.
Jak wcześniej była susza tak teraz non stop pada, że żniwa wstrzymane i prawdopodobnie z tego deszczu i niezwykle dużej wilgotności grzyby z rodzaju Alternaria zaczęły ze wzmożoną siłą pylić. W naszych lasach pojawiły się choć jeszcze w niedużych ilościach rydze, podgrzybki, prawdziwki i kanie. Jak wcześniej była jedna pora suszy tak teraz przyszła druga pora: monsunowa i jest tak parno jak w dżungli, że nawet nasze higrometry popsuły się u mnie i u sąsiadki.
Niektórzy rolnicy pozaorywali już te resztki upraw, które urosły w czasie tej ogromnej suszy a inni, np. w Hrubieszowskim, mimo wszystko, pomiędzy deszczami, zbierali w tej desperacji porośnięty na pniu bardzo mocno rzepak i teraz zastanawiają się co zrobią z tymi tak bujnymi kiełkami rzepaku.
Niedaleko koło mnie znaleziono aż 30 padłych dzików z ASFem.
Jak padną wszystkie dziki, to pożytek z tego taki, że nie będzie trzeba upraw ziemniaków grodzić od dzików. Nasze naturalne tereny są tak dzikie, że stada dzików czasem nic nie zostawiają i bez grodzenia nie ma sensu uprawiać ziemniaków.
Moniko, moze ten niedosluch z powodu zatok? Znajoma mojego taty miala podobne objawy tj nawracajace co jakie czas gluchniecie i szumy; okazalo sie ze to zatoki, skonczylo sie na operacji…
A znalazły się w tym morzu z jakiego względu?
Z bardzo prostego względu – stałam z brzegu po kolana i naszła wielka fala, nakryła mnie z głową i zerwała okulary.
Koniec tematu. Okulary zrobię nowe ( choć dopiero co robiłam przed wyjazdem do Włoch i to jest wielki wydatek dla mnie) ale wiem, że to był atak złego który wściekał się na nasze spotkanie z o. Cipriano de Meo, który nam opowiadał o okularach o. Maksymiliana Marii Kolbe, egzorcyzmował sól, wodę, olej, błogosławił nas, u niego miałam łaskę spoczynku i wierzę, że będą tego owoce. Tam też dostałam w prezencie przez asystenta o. Cipriano książkę po włosku. A to się nie mogło kudłatemu podobać to mi zerwał okulary ale …. damy radę z Bożą pomocą. Muszę kupić okulary i….. zacząć na stare lata naukę włoskiego?
Już jesteśmy po Mszy św. na Jasnej Górze i jedziemy do swoich domów.
😘💕🙏🏻❣️
Dodam, że dziś mam takie osobiste z mojego życia spostrzeżenia, pewne przemyślenia, co do których mam pewność, z tego co zauważyłam w życiu, co mnie otacza, porównując co jest teraz i to co otaczało mnie kiedyś, że zawsze od momentu, jak osoba podejmuje świadomą decyzję w ważnej jakiejś kwestii, można powiedzieć życiową i przykładowo decyduje się świadomie i bezwzględnie, absolutnie i całkowicie, że przestaje odtąd, od tej chwili krzyczeć, podnosić w jakikolwiek sposób głos, reagować na coś głośno, wrzeszczeć, wykrzykiwać coś do drugiego człowieka (inaczej dominować z góry nad innymi), choćby nawet dla zasady, może nawet zupełnie bez powodu lub z przyzwyczajenia albo, bo wszyscy wokół to non stop robią nie wiedzieć czemu, albo, że tak w końcu chyba trzeba, bo inaczej nie można, nie da się – co w efekcie tak powszechny krzyk powoduje najczęściej lawinę zła, już nie mówiąc o zwykłym nakręcaniu się a czasem wręcz daleko idące negatywne, złe skutki – to jeśli tak osoba zrobi i podejmie taką decyzję, to mam całkowitą pewność, że od tej decyzji naprawdę wszystko się w życiu zmienia, i na pewno każda osoba, która się zdecyduje tak zrobić, będzie pozytywnie zaskoczona i bardzo zdziwiona, że wystarczyło tylko tyle – przestać podnosić głos, nawet jeśli wszyscy wokół krzyczą.
Podobnie jest z innymi przyzwyczajeniami czy nałogami, np. kłamaniem lub plotkowaniem bez których niektórzy już nie mogą żyć.
Decyzja podjęta definitywnie i świadomie, w wolnej woli, że od tej pory po prostu nie kłamię pod żadnym pozorem, zmienia całkowicie faktycznie życie.
Kto nie wierzy niech po prostu spróbuje. Sam się szybko przekona i nigdy takiej decyzji nie pożałuje.
Jeśli ktokolwiek te słowa przeczyta a jeszcze gdy w swoim życiu zastosuje, to może być pewnym, że to bardzo mocno zaowocuje i sam zaobserwuje co się zacznie dziać – oczywiście zawsze czynić wszystko w Imię Jezusa i dla Jezusa (dodam, że przez Maryję) – a nie dla siebie, bo np. coś chcę udowodnić sobie lub komuś, itp. Motorem, początkiem decyzji i wszelkich działań, jak i celem jest Jezus a nie ja – to też warto sobie uświadomić i pamiętać, jak i warto, choćby nawet od dziś z góry zacząć dziękować już teraz za zmiany jakie dokonają się po podjęciu takiej definitywnej, nieodwołalnej decyzji. To jest trudna ale i radosna walka i w końcu napełnia pokojem, bo Jezus w tym uczestniczy, nie jesteśmy sami, to nie my ale sam Jezus walczy za nas, jest z Nami i zawsze zwycięża, pokonuje każdego przeciwnika.
Bądźmy odważni na drodze Jezusa i Maryi, która była nacechowana cichością i pokorą.
Na drodze Jezusa On sam jest początkiem i końcem. Jezus jest także celem. „Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie”(J 14,6).
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. (Mt 11,28)
Pójście drogą Pana jest możliwe i tylko ta droga jest prawdziwa i do końca pewna, choć nie jest łatwa.
Któż jak Bóg!